Archiwum luty 2007, strona 1


lut 10 2007 Bez tytułu
Komentarze: 0

Mam mieszne uczucia, bo naprawde nie wiem gdzie w tym przypadku kończy się koleżeństwo a zaczyna coś więcej. Nie wiem jak mam odczytywać Jego pewne słowa, gesty,czyny... Wole nabrać do tego wszystkeigo pewnego dystansu... Qrde...prawda jest taka że jestem pełna nadziei. Ukrytej Nadziei.

whitesis : :
lut 06 2007 Bez tytułu
Komentarze: 0

Nie wiem. Gdzieś się zgubiłam. Znowu jestem zła i niedobra. Znowu nienawidze. Znowu jestem chamska. Znowu robie wszystko dla własnej korzyści. I znowu żałuje.

 

whitesis : :
lut 03 2007 Bez tytułu
Komentarze: 0

To całe "zauroczenie""miłość""zakochanie" czy jak to jeszcze się nazywa zaczyna po mnie zlekka spływać....

whitesis : :
lut 03 2007 Bez tytułu
Komentarze: 0

Ni z gruszki, ni z pietruszki:

-Nie zdziw się jeśli twoją córeczke policja do domu odwiezie

Jeny, wczoraj byłam do spowiedzi, ale co ja mam myśleć na jego temat?? Hę??  Ja można być takim.......... Dobra, napisze to w miare coolturalnie, to co dziś palnął, jest kolejnym świadectwem jego głupoty i prymitywizmu.

whitesis : :
lut 02 2007 Bez tytułu
Komentarze: 0

Eh..pisym se z Jyndrusiym, Łon to casym tys naprowdzicku śmiysny jes. Ale tak na poważnie to uświadomiłam wczoraj P######## że z nami nic nie będzie. I tak jest dopsz. A Moja Miłości Jedyna....Moja Miłości  Jedyna ukazała swoją wade,oj straszną wade....No istnieje jeszcze możliwość,że mnie sprawdzał...ups....niepopisałam się, a podobno jestem asertywna:/ Tak sobie teraz myśle,że człowiek to jak się zauroczy w Kimś to nie widzi Jego wad, za to swoje widzi podwójnie....,później to mija,czujesz sie przy tym człowieku dowartościowana i szczęśliwa. A Moja Miłości Jedyna.....Moja Miłości Jedyna zaczyna ujawniać swoje wady....ale życie i tak jest piękne:)

whitesis : :